Królicze lokum – ciężki wybór dla właściciela.

Klatka

Hej! Dziś na tapet bierzemy temat króliczego lokum.

Zacznijmy od przedstawienia opcji, które pojawiają się przed nami gdy myślimy o przyjęciu pod swój dach królika. Opcja pierwsza to znana wszystkim klatka. Jak pisałam w poprzednim poście im większa tym oczywiście lepsza, aczkolwiek rozmiar zupełnie minimalny to 100cm. Jeśli nie planujecie aby była ona otwarta przez większość dnia to zdecydowanie zainwestujcie w jak największy możliwy jej rozmiar, aby królik mógł się w niej trochę poruszać. Drugą opcją jest wybieg. Jest to rozwiązanie dla osób, które np. nie mają miejsca na standardową prostokątną klatkę, a za to mają dużo miejsca przy utworzeniu innego kształtu z kratek. Tu można dowolnie manewrować kształtem i rozmiarem. Na rynku dostępnych jest wiele wybiegów, należy pamiętać aby był on wystarczająco wysoki, aby uszak nawet nie myślał o wyskakiwaniu górą 😉 . Jest to opcja o tyle lepsza niż klatka, że w większości przypadków daje Waszemu przyjacielowi więcej miejsca do życia nawet jeśli jest w nim zamknięty. Ostatnią opcją jest pełna wolność. Jest to opcja tak cudowna dla królika jak początkowo będzie trudniejsza dla Was. Decydując się na brak klatki czy kojca na początku nauki kuwetki trzeba… patrzeć pod nogi 😉 Mówiąc już poważnie, najważniejszym aspektem jest zabezpieczenie kabli i wszystkich miejsc niebezpiecznych dla uszaka m.in uniemożliwić mu wejście za lodówkę, zabezpieczyć kontakty oraz miejsca w których mógłby utknąć podczas Waszej nieobecności. Jeśli chodzi o zabezpieczenie kabli tu najlepiej sprawdzą się peszele (rurki z grubego, twardego plastiku do których wkłada się kabelki). Dodatkowo uważajcie na podgryzanie ścian i mebli, musicie się z tym liczyć, że mogą wystąpić pewne straty przez te cudowne ząbki. :)

Podsumowując, jeśli możesz sobie na to pozwolić daj królikowi biegać wolno, ale TYLKO wtedy gdy jest to dla niego w pełni bezpieczne. Nie jesteś w stanie zapewnić bezpieczeństwa = nie puszczaj! Niezależnie od tego którą z opcji wybierzecie pamiętajcie, aby królik spędzał kilka godzin dziennie poza swoim lokum, aby zwyczajnie miał czas pobiegać, pobrykać i zużyć trochę energii.

To tyle na dziś, zapraszam Was serdecznie na mojego facebooka po więcej króliczej wiedzy. KRÓLiczkowo | Facebook

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *