O mnie, czyli dlaczego właściwie królik?

Hej!

Mam na imię Aleksandra, ale zdecydowanie wolę Ola! Jestem mamą małego króliczka, którym uwielbiam się zajmować oraz ciągle poszerzać swoją wiedzę na jego temat. Mój królik ma na imię Zoe i… czysto teoretycznie jest dziewczynką, chociaż jak może wiecie rozpoznanie płci u królika poniżej 4 miesiąca życia jest rzeczą niełatwą. Moja panna ma 3,5 miesiąca, kupiłam ją jako dziewczynkę, aczkolwiek weterynarz nie ufa tej wersji :) Jest ona teddym karzełkiem- najmniejsza rasa królików miniaturowych ze wszystkich uszaków, jej aktualna waga to 580g, w wieku dorosłym będzie to około kilograma.

Dlaczego zdecydowałam się na królika?

Bo KOCHAM, ale to kocham zwierzęta i czułam pustkę w domu bez żadnego, aczkolwiek ciężko mi jednoznacznie powiedzieć dlaczego akurat królik, bo całe życie byłam totalną psiarą! Jeśli tak jak ja myślicie, że królik to mały obowiązek to powiem wam tyle – kupcie sobie psa! :) A na poważnie, uszaki wymagają dużo uwagi, odpowiedniego zabezpieczenia mieszkania, a dodatkowo ich zdrowie jest bardzo kruche i częste wizyty u weterynarza to norma. Z tym trzeba się pogodzić, ale króliczki wszystko rekompensują. Następne wpisy poświęcę na opis króliczego lokum, diety, zabaw i mowy ciała, abyście jak najlepiej rozumieli swoich małych uszatych przyjaciół. Czekajcie na następne posty, będą pełne wiedzy i różnych ciekawostek :) Do usłyszenia!